Nie chcąc kontynuować dyskusji na temat Podziału Cienia w temacie „Nowy chapter – Komentarze”, założyłem nowy topic. Chciałbym w nim poruszyć zagadnienie odnośnie ulubionej techniki Naruto. W ostatnich kilku odcinkach mangi mieliśmy okazję dowiedzieć się o niej trochę więcej, jednak wciąż są duże wątpliwości co do podziału i zużycia chakry wśród klonów.

Moja teoria:
Załóżmy, że przeciętny ninja potrafiący posługiwać się Kage Bunshin no Jutsu na początku walki posiada równo 100% swojej chakry. Do stworzenia jednej repliki musi zużyć jej 5% (przykład aby lepiej zobrazować sytuację), po czym podzielić swoją chakrę na tyle części, ile jest klonów + oryginał.
Przykład: Shinobi tworzy dwa klony. Zużywa na to razem 10% chakry, po czym zostaje mu 90%. Automatycznie dzieli te 90% na trzy części. W tej chwili każdy z klonów, zarówno jak i oryginał, mają równo po 30% potencjalnej chakry. (Patrz: początek walki Neji vs Naruto). Podczas walki cała trójka zużywa pewną ilość swojej niebieskiej energii na techniki Ninjutsu, Taijutsu bądź Genjutsu. Kiedy klon zostanie zniszczony bądź odwołany, cała chakra jaka mu została wraca do oryginału, razem z doświadczeniem i zdobytą wiedzą. (skoro to wraca, to czemu chakra nie miałaby zrobić tego samego?)

Rozważmy także przypadek, gdyby chakra nie wracała do oryginału. Na końcu 10 tomu Naruto jest to dokładnie wytłumaczone, że po użyciu jakiejkolwiek techniki chakra ulatnia się bezpowrotnie. Można więc jedynie założyć, że Kage Bunshin jest specyficzną techniką i zalicza się do wyjątków. Gdyby było inaczej, wyszedłby absurd. Ninja tworzący jednego klona traciłby połowę swojej chakry, co w rzeczywistości wydaje się być niedorzeczne. Tak więc zostaję przy swojej pierwotnej wersji.